Remont zabytkowej kamienicy przy ulicy Złotej 83, tak zwanego "Pekinu", rozpoczął się w poniedziałek 29 kwietnia. Robotnicy zaczęli od skuwania tynku. Jak informuje TVN Warszawa, po odsłonięciu cegły ich oczom ukazał się niecodzienny widok, który wymusił czasowe wstrzymanie remontu elewacji. "Spod tynku wyłaniają się ślady reklam i szyldów przedwojennych sklepów" - napisał pan Adam, który poinformował redakcję portalu o odkryciu dokonanym przez robotników.
Przedstawiciel firmy AFI Europe, do której należy remontowana kamienica, poinformował, że napisy wyłoniły się na budynku w kilku miejscach, ale niewykluczone, że elewacja kamienicy skrywa ich więcej. O odkryciu robotników poinformowano już stołecznego konserwatora zabytków, który przekaże sprawę dalej - do konserwatora wojewódzkiego. Wkrótce będzie wiadomo, z jakiego dokładnie okresu pochodzą napisy i czy można uznać ich wartość za zabytkową. Na podstawie tych informacji zapadnie decyzja, czy napisy zostaną wkomponowane w kamienicę, czy przeniesione w inne miejsce.
Zabytkowy Pekin do remontu
Kamienica u zbiegu ul. Złotej 83 i Żelaznej została wybudowana jeszcze w XIX wieku - w latach 1896-1899. Była bardzo bogato zdobiona. Znajdowały się na niej m.in. zabytkowe gzymsy i attyka zwieńczona posągami dwóch mężczyzn - młodzieńca i starca, które uległy jedynie niewielkiemu zniszczeniu w czasie II wojny światowej. W czasie PRL wszystkie zdobienia zostały usunięte - jak opisywała "Wyborcza Warszawa", w latach 50. z elewacji budynku doszczętnie skuto wszelkie dekoracje, m.in. pilastry i obramowania okien, a kamienicę otynkowano na szaro, by przypominała "gomułkowski blok".
Dziesięć lat później zniknęła również bogato zdobiona brama wejściowa, a samą kamienicę przekształcono w tzw. czynszówkę, od której wzięła się zwyczajowa nazwa budynku (określeniem "Pekin" w gwarze warszawskiej były nazywane przeludnione kamienice czynszowe). Nieremontowany budynek stopniowo popadał w ruinę, z czasem zostali z niego wykwaterowani wszyscy lokatorowie. W 2015 roku miasto sprzedało kamienicę firmie AFI Europe, która planuje wybudować w jej miejscu luksusowy apartamentowiec, którego styl ma nawiązywać do pierwotnego wyglądu kamienicy.
