Zaledwie kilka dni temu informowaliśmy o mężczyźnie z Pragi-Południe, który brutalnie znęcał się nad swoją dziewczyną. Związał, bił, raził paralizatorem, obciął jej włosy. Teraz policja informuje o kolejnym kacie, tym raz w okolic Piaseczna pod Warszawą.
Do szpitala trafiła kobieta w ciąży z licznymi badaniami. Lekarze podejrzewali, że ktoś mógł się nad nią znęcać. W końcu udało się ustalić, że jej oprawcą jest prawdopodobnie jej własny partner. 31-letni mężczyzna został zatrzymany na jednej z piaseczyńskich ulic i trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna miał od jakiegoś czasu znęcać się nad swoją ciężarną dziewczyną - bił ją po całym ciele używając do tego różnych przedmiotów, np. nogi od stołka. 31-latek znęcał się także nad psem kobiety - zwierzę również było przez niego wielokrotnie bite.
Policjanci, którzy zajmują się sprawą 31-latka z Piaseczna, postawili mu już zarzuty karne za znęcanie się nad osobą najbliższą, narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, a także za znęcanie się nad psem należącym do poszkodowanej.
Teraz mężczyzna spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie.