Jak podaje se.pl, w niedzielę około godziny 8 na policję wpłynęło zgłoszenie ws. ciała dryfujący przy brzegu Wisły. Zauważyła je przypadkowa osoba - wędkarz, który był w okolicy. Ciało zostało wyłowione z rzeki przez policjantów z Komisariatu Rzecznego Policji.
Ciało wyłowione z Wisły. Czy to zaginiony skuterzysta?
Na miejsce został wezwany prokurator i w sprawie prowadzone jest śledztwo. W niedzielę policja informowała, że tożsamość mężczyzny nie jest znana. W poniedziałek podkom. Kinga Czerwińska z Komendy Rzecznej Policji potwierdziła w rozmowie z Metrowarszawa.pl, że to poszukiwany mężczyzna, który spadł ze skutera wodnego.
Chodzi o mężczyznę, który spadł ze skutera wodnego na Wiśle 17 marca. Sytuację zauważyły osoby spacerujące bulwarami wiślanymi. Opisywały, że w pewnym momencie skuter wzbił się w górę, a jadący nim mężczyzna wyleciał z siedzenia i wpadł do wody. Policji udało się znaleźć tylko pojazd, a po jego właścicielu nie było śladu. Podczas poszukiwań funkcjonariuszom udało się ustalić, kim jest zaginiony, ale jego dane nie zostały upublicznione. Czytaj więcej>>>
