Do wypadku doszło po godzinie 15 na oznaczonym przejściu dla pieszych przy ulicy Promyka w Pruszkowie. Karetka jadąca na sygnale śmiertelnie potrąciła tam 9-latkę, która przechodziła przez pasy.
- Zgłoszenie o potrąceniu dostaliśmy po godzinie 15. 9-letniej dziewczynki niestety nie udało się uratować - mówi Karolina Kańka z komendy policji w Pruszkowie w rozmowie z Metrowarszawa.gazeta.pl. Jak dodaje, okoliczności wypadku są wyjaśniane przez policję i prokuratora.
Na przejściu dla pieszych, na którym doszło do potrącenia, nie ma sygnalizacji świetlnej. Ulica jest jednokierunkowa. Policja nie informuje, czy 9-latka przechodziła przez pasy sama, czy w towarzystwie osoby dorosłej. Świadkowie wypadku w rozmowie z "Wyborczą Warszawa" informowali, że w chwili wypadku przed pasami zatrzymał się kierowca samochodu osobowego, ale wyprzedziła go karetka na sygnale, która potrąciła 9-latkę.
Na ulicy Promyka są utrudnienia - samochody są kierowane na objazdy.