Pani Daria opublikowała w grupie na Facebooku zdjęcie ogłoszenia, które zauważyła w jednej z placówek Poczty Polskiej na warszawskim Ursynowie.
Uprzejmie informujemy, że przesyłki listowe zwykłe gabaryt B (większe niż otwór wrzutowy oddawczej skrzynki pocztowej) będą podlegać awizacji bez próby doręczenia
- czytamy w ogłoszeniu.
Ogłoszenie na tablicy w urzędzie pocztowym na Ursynowie Fot. Archiwum prywatne
Pani Daria pisze, że opublikowała zdjęcie ogłoszenia, żeby ludzie, którzy oburzają się, że byli w domu, ale listonosz nie zadzwonił, wiedzieli dlaczego tak się dzieje.
Osoby, które zobaczyły ten post, nie są jednak zaskoczone. Piszą, że wiedzą o tym od dawna, bo znają to z autopsji. Pani Renata pisze, że w urzędzie pocztowym, powiedziano jej, że "listonosz nie jest w stanie nosić ze sobą wszystkich paczek". Nie brakuje jednak i takich, które piszą, że skoro płacą za dostarczenie przesyłki do domu, nie powinni potem musieć chodzić po nią do placówki.
W ogłoszeniu urzędnicy pocztowi podają także podstawę prawną, na której się opierają. Chodzi o art. 37 ust 2 pkt 1b Prawa Pocztowego.
"Przesyłka pocztowa, jeżeli nie jest nadana na poste restante, może być także wydana ze skutkiem doręczenia: w placówce pocztowej, jeżeli podczas próby doręczenia przesyłki pocztowej adresat był nieobecny pod adresem wskazanym na przesyłce, przekazie pocztowym lub w umowie o świadczenie usługi pocztowej albo doręczenie
za pomocą oddawczej skrzynki pocztowej nie jest możliwe" - czytamy w przepisach.
Justyna Siwek, rzeczniczka prasowa Poczty Polskiej, dodaje, że uzupełnieniem tego fragmentu Prawa Pocztowego jest Rozporządzenie Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 29 kwietnia 2013 r. ws. warunków wykonywania usług powszechnych przez operatora wyznaczonego (§ 35.1).
W sytuacji, kiedy list zwykły ma wymiary uniemożliwiające pozostawienie go w skrzynce oddawczej, jest awizowany bez próby doręczania
- mówi Justyna Siwek.
Rzeczniczka mówi również, że ogłoszenia o takiej treści pojawiły się już na tablicach informacyjnych we wszystkich placówkach pocztowych na terenie Warszawy. Wkrótce zobaczą je także wszyscy inni mieszkańcy, bo zostaną wywieszone na pozostałych pocztach w całym kraju. Podkreśla jednak, że nie jest to nic nowego:
Informacja przypomina o obowiązujących od 2012 roku przepisach prawa pocztowego. Obecnie nasze działania polegają jedynie na uzupełnieniu tablic informacyjnych dla klientów
- mówi rzeczniczka Poczty Polskiej.