Apartamentowiec nad Zalewem Zegrzyńskim zupełnie zasłoniłby stare bloki. Mieszkańcy wygrali w sądzie

Nad Zalewem Zegrzyńskim ma powstać wielki apartamentowiec. Mieszkańcy Zegrza od lat przeciwko temu protestują. We wtorek odnieśli pierwsze zwycięstwo - sąd uznał, że pozwolenie na budowę zostało wydane niezgodnie z prawem.
Zobacz wideo

Portico Marina - taką nazwę nosi inwestycja, którą deweloper chciał zbudować tuż nad brzegiem Zalewu Zegrzyńskiego. Oprócz 100 mieszkań Marina byłaby także wyposażona w podziemny parking, basen, restaurację oraz kort tenisowy.

Apartamentowiec miał powstać do 2020 roku. Możliwe, że jego budowa stanęła jednak pod znakiem zapytania, ponieważ mieszkańcy Zegrza na nią nie zgadzają. Przynajmniej nie w takiej formie, w jakiej planuje ją deweloper. Mieszkańcy są oburzeni m.in. tym, że nowy budynek będzie przewyższał istniejące już bloki mieszalne o 5 metrów i zupełnie zasłaniać słońce.

Portico Marina pod znakiem zapytania? Mieszkańcy wygrali w sądzie

Mieszkańcy Zegrza protestowali przeciwko budowie Portico Marina już w zeszłym roku, gdy apartamentowiec był jeszcze w fazie planów. Mimo to, deweloperowi udało się przekonać władze gminy i pozwolenie na budowę zostało wydane. Mieszkańcy postanowili walczyć z luksusowym apartamentowcem na drodze sądowej. W zeszłym tygodniu odnieśli pierwszy sukces. Wojewódzki Sąd Administracyjny wydał wyrok, że pozwolenie na budowę Portico Marina zostało wydane z naruszeniem prawa.

Zakwestionowaliśmy pozwolenie na budowę, które zostało wydane bez uprzedniego uzyskania decyzji środowiskowej. Deweloperowi udało się przekonać organy administracyjne, że w tym przypadku nie jest ono potrzebne, co naszym zdaniem nie jest prawdą

- mówi nam mecenas Maciej Lipowski, który reprezentował protestujących mieszkańców w sądzie. 

Sąd uzasadniając wyrok, wskazał że organy administracyjne nie przeanalizowały zmian projektu, jakich dokonywał deweloper w zakresie ilości miejsc parkingowych. Ich powierzchnia miała zaś znaczenie dla wymogu uzyskania "decyzji środowiskowej".

Mecenas Lipowski dodaje, że problemem były także wadliwe zapisy planu zagospodarowania przestrzennego, przygotowanego przez gminę.

Deweloper to wykorzystał i przygotował swój projekt opierając się o błędne definicje z planu zagospodarowania, zamiast o przepisy rangi ustawowej 

- tłumaczy adwokat. W tym wypadku chodziło o brak analizy tego, czy projekt spełnia parametry intensywności zabudowy.

Sąd przychylił się do tych argumentów mieszkańców Zegrza i uznał, że decyzja została wydana z naruszeniem prawa. Wyrok jest na razie nieprawomocny i deweloper ma prawo do złożenia kasacji. Na razie nie wiadomo, czy będzie chciał to zrobić. Maciej Lipowski dodaje, że do momentu, kiedy w sprawie nie zapadnie ostateczny wyrok, prace nad Portica Marina nie powinny być prowadzone. 

Trudno ocenić co stanie się dalej. Miejmy nadzieję, że deweloper zostanie zmuszony do przeprojektowania Portico Marina, tak aby nie przeszkadzał innym mieszkańcom

- ocenia mecenas Lipowski. 

Wielki budynek zasłoni mieszkańcom słońce

Poruszone w skardze do sądu administracyjnego błędy to jednak nie jedyne problemy, które mieszkańcy widzą w planowanej budowie Portico Marina. Mecenas Lipowski mówi, że wątpliwości mieszkańców budzi także sposób, w jaki władze gminy wprowadziły plan zagospodarowania przestrzennego i jego treść. 

Mieszkańcy uważają, że zostali postawieni przed faktem dokonanym. Nagle okazało się, że ktoś może pod ich oknami postawić ogromny budynek znacznie odbiegający od miejscowych warunków zarówno w zakresie wysokości, jak i kubatury

- mówi. 

Zgodnie z przygotowanym przez dewelopera planem nowy apartamentowiec ma stanąć zaledwie 16-18 metrów od innych budynków oraz ma być od nich wyższy o dwie kondygnacje (będą wyższe o 5 metrów). Dla mieszkańców Zegrza oznacza to praktycznie całkowite odcięcie od światła. "To niehumanitarne budować tak blisko siebie, a już tym bardziej na peryferiach miasta!" - pisali mieszkańcy na facebookowym profilu. 

Zdaniem mieszkańców, problemem jest także to jak budowa Portico Marina wpłynie na istniejącą już infrastrukturę osiedla oraz na środowisko naturalne, w które do tej pory nie ingerował człowiek. Do tej pory brzeg tej części Zalewu Zegrzyńskiego pokrywała gęsta roślinność, w tym momencie niewiele z niej zostało. W styczniu deweloper przeprowadził wycinkę drzew, na terenie, gdzie ma powstać Portico Marina. 

O komentarz w sprawie poprosiliśmy również dewelopera, zajmującego się budową Portico Marina. Czekamy na odpowiedź. 

Więcej o: