W akcję zatrzymania przestępców byli zaangażowani funkcjonariusze CBŚP z województwa mazowieckiego i podlaskiego. Z ustaleń śledczych wynikało, że na Trasie Toruńskiej w Warszawie może dojść do próby przemycenia znacznych ilości narkotyków. Przypuszczenia się potwierdziły.
W miniony weekend policjanci zatrzymali do kontroli toyotę, którą podróżowały dwie osoby. W wynajętym samochodzie - za fotelem pasażera oraz w bagażniku - funkcjonariusze znaleźli ukryte narkotyki. Większość środków odurzających popakowana była w pudełkach po butach. Łącznie zabezpieczono prawie trzy kilogramy amfetaminy, niemal dwa tysiące sztuk tabletek ecstasy i litr GHB, czyli tzw. kropli gwałtu.
W Prokuraturze Rejonowej Praga-Północ zatrzymanym przedstawiono już zarzuty przemytu narkotyków. Zostali też tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. CBŚP podkreśla, że sprawa ma charakter rozwojowy i nie wyklucza kolejnych zatrzymań.