Ministerstwo Obrony Narodowej postanowiło uczcić 100-lecie niepodległości Polski około setką ławek niepodległości, które niedługo staną w wielu miejscach w Polsce. Jedna z pierwszych pojawiła się już w warszawskich Łazienkach.
"Niepodległa" pisana ręką "Piłsudzkiego"
Projekt na niepodległościowe ławki został wybrany w konkursie. Minister Mariusz Błaszczak osobiście zdecydował, że najlepszy pomysł miała firma Betonovo. Dziennikarze NaTemat odwiedzili stronę producenta i natknęli się na rażący błąd.
Zauważyli, że twórcy ławek tłumaczą na stronie internetowej, że napis "niepodległa", który widnieje na meblu jest wzorowany na "oryginalnie pisanym ręką marszałka Józefa Piłsudzkiego". Zdaje się, że nikt z firmy nie przeczytał tekstu przed publikacją. Zwłaszcza, że kilka akapitów niżej nazwisko marszałka napisane jest już bez błędu - Piłsudski.
Ławki MON od początku budzą wiele kontrowersji. Tak jak pisaliśmy wcześniej, warszawiacy oraz eksperci uważają, że wygląd ławek nie spełnia podstawowych kryteriów estetycznych i - zamiast w jakikolwiek sposób nawiązywać do odzyskanej przez Polskę niepodległości - wzbudza śmiech i politowanie.
Co więcej, coraz więcej osób zauważa już, że ławki nie zostały porządnie wykonane. Ławeczka w warszawskich Łazienkach nie ma jeszcze nawet miesiąca, a już odchodzi z niej farba.
