W zeszły czwartek, 29 listopada, około godziny 12 w miejscowości Żyrardów doszło do tragicznego wypadku na zajezdni PKS.
Jak informuje portal Zachodniemazowsze.info, pracownik PKS zajmował się przygotowaniem pojazdu do wyruszenia w trasę. Konieczne było odmrożenie hamulców pojazdu. Mężczyzna wszedł pod nawozie autobusu i rozpoczął prace. Nagle, z niewiadomych przyczyn, autobus ruszył. W efekcie zgniótł 43-letniego mężczyznę. Ciało wyciągnęli spod autobusu strażacy. Nie udało się go uratować.
Sprawą zajmuje się Komenda Powiatowa Policji w Żyrardowie oraz prokuratura. Wspólnie będą ustalać okoliczności zdarzenia oraz to, jak doszło do tego, że pojazd nagle ruszył.