Zgłoszenie o pożarze na Stadionie Narodowym wpłynęło o godz. 3:30 w nocy.
Małgorzata Wersocka z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji informuje w rozmowie z Metrowarszawa.pl, że pożar wybuchł w namiocie gastronomicznym, który znajdował się na terenie PGE Narodowego. Namiot kompletnie spłonął.
Znajdował się tuż przy lodowisku, więc płomienie objęły również część lodu oraz znajdującą się w pobliżu reklamę.
Na miejscu od razu zjawiła się straż pożarna. Przy akcji pracowały cztery zastępy strażaków. Walczyli z ogniem do 5 rano.
Jak mówi Małgorzata Wersocka ze wstępnych ustaleń policji wynika, że powodem pożaru był piecyk, który znajdował się w środku namiotu gastronomicznego. Dopiero dalsze badania pozwolą stwierdzić to z całą pewnością.
A co dalej z Zimowym Narodowym, który odbywa się teraz na warszawskim stadionie? Rzeczniczka przedsięwzięcia, Katarzyna Tyska, powiedziała w rozmowie z Polsatnew.pl, że trwają intensywne prace, mające na celu odtworzenie lodowiska.
Rzeczniczka dodaje, że mają nadzieję, że wszystko uda się posprzątać jeszcze w piątek, tak aby Zimowy Narodowy mógł ruszyć bez problemów. - Wszystko wskazuje na to, że się uda. Straty nie są duże - mówi.
Popołudniu poinformowano o tym, że Zimowy Narodowy ruszy o 18:30 w piątek.