Jak podaje TVN Warszawa, do wybicia szyb w kilkunastu samochodach doszło na ulicy Kłopotowskiego około godziny 1 w nocy z 22 na 23 listopada.
W nocy z czwartku na piątek o wybitej szybie poinformował policję jeden kierowca. Gdy na Kłopotowskiego zjawił się patrol policji, okazało się, że uszkodzonych pojazdów jest dużo więcej. Na komendę policji wciąż zgłaszają się właściciele uszkodzonych samochodów. Do południa było ich co najmniej kilkanaście.
- Nie wykluczamy, że może być ich więcej. Przesłuchujemy wszystkie osoby, które na bieżąco się do nas zgłaszają. Musimy ustalić, ile aut dokładnie zostało uszkodzonych - relacjonuje Paulina Onyszko z komendy rejonowej na Pradze-Północ w rozmowie z TVN Warszawa.
Na razie zatrzymano trzy osoby, które mogą mieć związek ze sprawą. To kobieta i dwaj mężczyźni, którzy przed przesłuchaniem przez policję muszą wytrzeźwieć. W chwili zatrzymania mieli przy sobie dwie wiatrówki.