Podczas marszu oświadczył się dziewczynie, z gratulacjami ruszył premier. "Wyjątkowy dzień dla młodego patrioty"

Uczestnicy Marszu Niepodległości w Warszawie byli świadkami nietypowego wydarzenia. Mateusz z Poznania w pewnym momencie klęknął przed swoją wybranką i poprosił ją o rękę. Gdy kobieta odpowiedziała "tak", z gratulacjami ruszył stojący obok premier Mateusz Morawiecki.

Zaręczyny podczas marszu odbyły się przed godziną 15:30. W pewnym momencie mężczyzna wyszedł na czoło marszu i poprosił swoją dziewczynę o rękę.

Marsz Niepodległości. "Niech niepodległa Polska będzie mi świadkiem"

- Uklęknąłem przed Anetą i powiedziałem: niech niepodległa Polska będzie mi świadkiem. Wyjdziesz za mnie? A ona odpowiedziała "tak" - relacjonował w rozmowie z Tvnwarszawa.pl.

- Setna rocznica odzyskania niepodległości to wyjątkowy dzień, zwłaszcza dla mnie, młodego patrioty - dodał.

Mateusz poprosił o pomoc w zorganizowaniu zaręczyn i zatrzymaniu tłumu poprosił szefa kancelarii premiera. Gdy kobieta odpowiedziała "tak", z gratulacjami ruszył stojący niedaleko premier.

"Jeszcze raz chciałbym pogratulować Anecie i Mateuszowi. Dla Polski miłość ojczyzny jest tak samo ważna jak miłość małżeńska. Obie są piękne i obie ją tworzą! Sto lat przyszłej młodej parze" - napisał później na Twitterze.

Gratulacje przesłała również Kancelaria Prezydenta, która zamieściła w mediach społecznościowych film z zaręczyn. 

Timelapse z Marszu Niepodległości

Więcej o: