O sprawie poinformowali policjanci z komendy na warszawskim Bemowie na początku tygodnia. Dodają, że podejrzana usłyszała już zarzuty.
Około północy w poniedziałek policjanci z bemowskiej patrolówki zauważyli, że kobieta wpadła w poślizg na łuku drogi. Gdy zauważyła, że w samochodzie, który w rzeczywistości był nieoznakowanym radiowozem, są policjanci, próbowała zmienić kierunek jazdy. Nie umknęło to uwadze funkcjonariuszy. Próbowali zatrzymać kobietę, ale ta nie zareagowała.
Kierująca nadal uciekała bemowskimi ulicami, po chwili porzuciła pojazd i uciekała pieszo. Po chwili została zatrzymana przez policjantów. W trakcie kontroli okazało się, że 17-latka nie posiada prawa jazdy. W dodatku miała przy sobie narkotyki. Od razu trafiła do policyjnej celi.
Dalej sprawą zajęli się policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego. Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzana usłyszała zarzuty dotyczące niewykonania polecenia zatrzymania pojazdu oraz posiadania środków odurzających. Kobieta odpowie jeszcze za prowadzenie pojazdu bez wymaganych uprawnień.