Protest będzie miał charakter klubowy i rozpocznie się pod ambasadą Brazylii w piątek 26 października o godzinie 19 i potrwa do 22. Data nie jest przypadkowa, bo to ostatni dzień przed weekendem wyborczym w Brazylii. Podobne protesty pod hasłem #Elenao ("nie on") odbywają się w Brazylii i w innych krajach.
Uczestnicy #Elenao zamierzają protestować przeciwko głównemu kandydatowi na prezydenta Brazylii, Jairze Bolsonaro. Prawicowy polityk znany jest z homofobicznych i rasistowskich wypowiedzi.
- Chcemy wyrazić sprzeciw wobec jego radykalnej kampanii wyborczej oraz planom politycznym po objęciu urzędu prezydenta, które mogą mieć wpływ na losy całego świata - informują organizatorzy protestu.
Jak dodają, swój sprzeciw chcą "wytańczyć" właśnie pod ambasadą Brazylii.
- Wyrażamy głębokie zaniepokojenie, że w tak istotnym na mapie politycznej kraju do władzy może dojść tak przerażający i niebezpieczny człowiek - dodają organizatorzy #Elenao.
Uczestnicy protestu planują przekazać ambasadorowi list, w którym wyrażają zaniepokojenie sytuacją polityczną w Brazylii. Wicekonsul Paulo Thiago zapowiedział, że odbierze list osobiście.
Organizatorzy #Elenao są związani ze sceną klubową w Warszawie. W protest pod ambasadą w Warszawie zaangażowało się niemal całe środowisko warszawskiej sceny. Zagrają Mestico, BAS, Syntetyk, Flauta, Progrefonik, Synergia, Ola Rubik, Miłosz Cirocki, Veronica, KXLT i Avtomat.
Jair Bolsonaro publicznie deklaruje się jako przeciwnik osób homoseksualnych ("Wolałbym, żeby mój syn zginął w wypadku samochodowym, niż żeby pokazywał się z jakimś kolesiem") i mizogin ("Miałem czterech synów, wtedy przyszedł moment słabości i piąte dziecko okazało się dziewczynką").
Jest też zwolennikiem tortur (“Nie powinniśmy tylko torturować. Trzeba nam torturować i zabijać”) i autorem skandalicznej wypowiedzi skierowanej do jednej z brazylijskich parlamentarzystek - "Nie zgwałcę cię, bo nawet na to nie zasługujesz" .
W swoim programie wyborczym Bolsonaro opowiada się między innymi za łatwiejszym dostępem do broni. Jest także zwolennikiem zaostrzenia obowiązujących przepisów antyaborcyjnych (obecnie w Brazylii prawo dopuszcza aborcję w sytuacji, gdy zagraża ona życiu matki albo kiedy powstała na skutek gwałtu).
Po pierwszej turze wyborów prezydenckich w Brazylii Jair Bosonaro prowadzi w sondażach. Druga tura odbędzie się w niedzielę 28 października.