Pani Marika zaobserwowała niezwykłe zjawisko na niebie nad Bielanami we wtorek 16 października. Była godzina 17:45, gdy na niebie zaczęła być widoczna przemieszczająca się smuga światła z wyglądu przypominająca kometę. Naszej czytelniczce udało się ją nagrać. Po niecałej minucie tajemnicze zjawisko zniknęło.
"Nagrałam na Bielanach przy ulicy Podleśnej jakieś nietypowe zjawisko meteorologiczne. Wygląda jak kometa? Pierwszy raz widziałam na żywo coś takiego" - napisała nasza czytelniczka.
O opinię na temat tajemniczego zjawiska zapytaliśmy astronoma Mateusza Borkowicza z planetarium Centrum Nauki Kopernika.
Czy faktycznie mogła to być kometa? Okazuje się, że nie. Zaobserwowane zjawisko na bielańskim niebie to zdaniem eksperta... smuga kondensacyjna z samolotu, która została podświetlona przez promienie słońca.
- Tam wysoko słońce jeszcze mocno świeci, stąd taki dziwny efekt po zachodzie, szczególnie jak ktoś ma słabszy wzrok i nie widzi samego samolotu, który jest już bardzo daleko - tłumaczy Mateusz Borkowicz z planetarium CNK.