Dla dwóch słoików fasolki pobił ochroniarza. Grozi mu do 10 lat więzienia

Policja w Zielonce zatrzymała 39-letniego Konrada R. Mężczyzna ukradł ze sklepu dwa słoiki fasolki i zaatakował ochroniarza. Wszystko nagrał monitoring.

Do zdarzenia doszło w sierpniu, ale policja informuje o tym dopiero teraz, ponieważ cały ten czas trwały poszukiwania złodzieja fasolki. 

Zielonka: Ukradł fasolkę, uderzył ochroniarza

Policjanci z komisariatu w Zielonce zostali powiadomieni przez pracowników sklepu spożywczego o kradzieży i pobiciu ochroniarza. Na miejscu okazało się, że chodziło o kuriozalną kradzież - dwa słoiki fasolki, które mężczyzna wziął z półki i schował do torby. Były warte 10 złotych. 

Całe zdarzenie zauważył pracownik ochrony, który zwrócił mężczyźnie uwagę. "Klient" nie chciał się poddać. Doszło do wymiany zdań, w pewnym momencie ochroniarz został uderzony w twarz. Zanim do sklepu dotarła policja, złodziej fasolki uciekł przez zaplecze.

Kradzież i konfrontacja z ochroniarzem nagrał monitoring. Dzięki temu policjantom udało się ustalić, że winny jest 38-letni Konrad R. 

Mężczyzna został przesłuchany i już usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa kradzieży rozbójniczej. Postanowieniem prokuratora w Wołominie został też objęty policyjnym dozorem. Może mu teraz grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.

W supermarketach jest wiele kas, ale do której się ustawić, by nie czekać zbyt długo?

Więcej o: