Wygłodzone i bite niemowlę na Targówku. Ofiarą przemocy była też jego siostra. "Trafią do rodziny zastępczej"

W zeszłym tygodniu do szpitala trafiło skrajnie wygłodzone, sześciotygodniowe dziecko. Niemowlę miało też na ciele świeże siniaki. Teraz wyszło na jaw, że ofiarą przemocy padła też jego pięcioletnia siostra. Matka dzieci i jej partner usłyszeli już zarzuty.

O sprawie informowaliśmy pod koniec zeszłego tygodnia. Niemowlę trafiło do szpitala przy ul. Niekłańskiej po tym, jak matka udała się z nim do rejonowej przychodni. Podczas wizyty powiedziała lekarzowi, że jej dziecko nie chce jeść. Pediatra od razu dostrzegł obrażenia na ciele niedożywionego niemowlęcia i wezwał pogotowie oraz policję.

Zarzuty dla matki dziecka i jej partnera

Sześciotygodniowy chłopiec został przewieziony do szpitala przy ulicy Niekłańskiej, gdzie zajęli się nim lekarze. 26-letnia matka chłopca została zatrzymana przez policję i usłyszała zarzuty za znęcanie się nad osobą nieletnią.

Remigiusz Krynke z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga mówił w rozmowie z Metrowarszawa, że Sylwii G. grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności. Kobieta zaprzeczyła zarzutom. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że miała obarczyć winą swojego partnera.

Teraz Paweł R., 38-letni partner kobiety, również usłyszał zarzuty w tej sprawie. Mężczyznę dodatkowo oskarżono też o znęcanie się nad psem należącym do rodziny. Podobnie jak matka dzieci, nie przyznał się do zarzucanych czynów. Para najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.

Targówek. Dzieci trafią do rodziny zastępczej

Jak informuje portal Tvnwarszawa, ofiarą przemocy ze strony Sylwii G. i jej partnera miało paść nie tylko 6-tygodniowe niemowlę, lecz także jego pięcioletnia siostra. Dziewczynka nie była hospitalizowana, a po zatrzymaniu matki trafiła pod opiekę ciotki. Później sprawą zajął się sąd rodzinny, który zdecydował, że dzieci zostaną umieszczone w rodzinie zastępczej.

Korytarz ratunkowy jest przeznaczony dla karetek. Nie blokuj go, bo sam możesz kiedyś potrzebować pomocy

Więcej o: