Pożar w sercu Mordoru. Bar szybkiej obsługi stanął w ogniu. Kłęby czarnego dymu nad biurowcami

W czwartek rano przy ul. Domaniewskiej - w biurowym sercu Warszawy - wybuchł groźnie wyglądający pożar. Ogień pojawił się w jednej z restauracji szybkiej obsługi.

Informację o pożarze w sercu Mordoru - w okolicach ulic Domaniewskiej i Suwak stołeczna straż pożarna dostała ok. godz. 10.50. 

Pożar na Domaniewskiej

Pożar wybuchł w barze szybkiej obsługi przy ul. Suwak. Kpt. Wojciech Kopczyński z Komendy Miejskiej PSP w Warszawie mówi w rozmowie z Metrowarszawa.pl, że sytuacja wyglądała na poważną, bo płomienie objęły cały budynek.

W gaszeniu uczestniczyły trzy jednostki straży pożarnej. Obecnie pożar został już zlokalizowany i trwa dogaszanie i sprawdzanie miejsca - mówi Kopczyński.

Kpt. Kopczyński mówi, że na razie nie ma informacji, by ktoś ucierpiał w tym zdarzeniu. Dwie osoby, które znajdowały się w środku, same się ewakuowały. Na miejscu wciąż pracują strażacy, jest też pogotowie i policja.

Na razie nie wiadomo co było przyczyną pożaru.

Więcej o: