Wojciechowicz przypomniał, że decyzja o remoncie wiaduktu zapadła tuż po tym, jak spalił się most Łazienkowski w 2015 roku. – Apeluję do pani prezydent o dopilnowanie tego, by remont zaczął się jak najszybciej – mówił Wojciechowicz. Pieniądze w budżecie zostały zapisane w roku 2015, a potem w 2016.
- Czas najwyższy, żeby wiadukt został wyremontowany, a tak naprawdę rozebrany i zbudowany od nowa. To jest z ostatnich elementów infrastruktury drogowej, będących w bardzo kiepskim stanie – powiedział kandydat na prezydenta Warszawy.
Jak dodał, to nie tylko wygoda warszawiaków, ale przede wszystkim ich bezpieczeństwo. Nawiązał tym samym do niedawnej katastrofy budowlanej w Genui. Na południu Włoch 14 sierpnia zawalił się fragment konstrukcji wiaduktu. Zginęły 43 osoby.
Do apelu byłego wiceprezydenta odniósł się Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych. Jak poinformowali przedstawiciele zarządu, niedługo ma być wyłoniony projektant nowego wiaduktu. Dokumentacja ma być gotowa w połowie przyszłego roku.
Sam wiadukt ma być gotowy w 2020 lub 2021 roku. Na razie niw wybrano jeszcze metody prac. Są dwa warianty: modernizacja istniejącej konstrukcji lub jej zburzenie i budowa zupełnie nowego wiaduktu.