Do zdarzenia doszło w tym tygodniu (14 sierpnia) na warszawskich Bielanach. Mieszkaniec okolicy wezwał patrol do agresywnego mężczyzny, który chodził po ulicy Przy Agorze i rzucał w przechodniów butelkami.
Gdy patrol zjawił się na miejscu mężczyzna miał być wyraźnie agresywny, pobudzony i nie reagować na wezwania strażników. Jak informuje straż miejska, nawet skuty kajdankami próbował wyrywać się, kopać i pluć. Na miejsce wezwano policję i pogotowie. Ostatecznie mężczyzna zakończył noc na izbie wytrzeźwień.
W sieci pojawiło się nagranie pokazujące zatrzymanie mężczyzny. Nosi tytuł "Strażnik kopie leżącego, zakutego mężczyznę?". Wideo jest bardzo niewyraźne, widać na nim tylko zarys postaci. Słychać, że leżący mężczyzna głośno krzyczy, przeklina i daje do zrozumienia, że coś go boli.
Stołeczna straż miejska postanowiła odnieść się do krążącego w internecie filmu. Wytłumaczyła, że nie doszło do żadnego nadużycia.
"Autor nagrania jak i część dziennikarzy publikujących film z interwencji stawia zarzut, jakoby strażnicy nadużyli uprawnień wobec skutego mężczyzny - mówiąc wprost sugerują, jakoby ten był kopany przez funkcjonariuszy" - czytamy w oświadczeniu wysłanym do redakcji.
Biuro prasowe tłumaczy: na filmie widać, że leżący krzyczy i zaczyna wymachiwać nogami. W pewnym momencie przekręca się na prawą stronę i napiera nogami na stojącego przy nim strażnika. Wtedy funkcjonariusz odpycha nogi zatrzymanego swoją nogą.
Trudno uznać, że jest to "kopanie" - pisze Straż Miejska w Warszawie.
Wątpliwości wzbudziło również to, jak strażnik potraktował innego mężczyznę, który był na miejscu zdarzenia. Straż miejska opisuje, że osoba z plecakiem utrudniała wykonywanie czynności służbowych - kilkukrotnie podchodziła blisko interweniujących funkcjonariuszy.
"Wobec braku reakcji na polecenia strażników i konsekwentne próby zakłócania funkcjonariuszom czynności służbowych, strażnik odpycha przeszkadzającego" - czytamy w oświadczeniu.
Straż Miejska w Warszawie informuje również, że rozpoczęto już wewnętrzną procedurę, która wyjaśni całą sytuację.