Premiera "Klątwy" w lutym 2017 roku wywołała skandal. W opinii środowisk prawicowych spektakl obraża uczucia religijne Polaków. Największe oburzenie wywołały sceny seksu oralnego ze figurą św. Jana Pawła II czy podcieranie się flagą Watykanu.
Prokuratura wszczęła śledztwo z urzędu w sprawie spektaklu. Śledczy badają, czy w jego trakcie nie doszło do obrazy uczuć religijnych i nawoływania do zabójstwa.
Spektakl "Klątwa" obraża uczucia religijne
''Klątwa'' obraża uczucia religijne - orzekł biegły powołany przez prokuraturę biegły z zakresie religioznawstwa - ustalił dla Radia ZET Mariusz Gierszewski. Biegłym tym był profesor Eugeniusz Sakowicz, współpracownik Konferencji Episkopatu Polski i wykładowca Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Wybór osoby tak bardzo powiązanej z Kościołem w takiej sprawie wydaje się być co najmniej nieodpowiedni. Łatwo dojść do wniosku, że wyda opinię stronniczą. Prokuratura utrzymuje, że wybrała profesora Sakowicza, bo znalezienie eksperta było bardzo trudne. Ponoć też sam sposób prowadzenia śledztwa też jest pionierski.
"Klątwa" mieści się w granicach prawa
W rozmowie z Metrowarszawa.pl w lutym tego roku dyrektor Teatru Powszechnego Paweł Łysak przekonywał, że jest pewien, że spektakl mieści się w granicach prawa.
- To nie teatr podgrzał atmosferę, ale środowiska wyznające określoną ideologię. Nie jest tak, że żyliśmy w spokojnym świecie, w którym nagle teatr narozrabiał. Dokonują się kolosalne zmiany kulturowe - mówił.
Co sądzisz na ten temat? Napisz do nas: listy_do_metrowarszawa@agora.pl
