O wynikach poinformował Wojciech Kornak, wiceprzewodniczący stowarzyszenia "Zanim powstanie lotnisko". Jak dodał, frekwencja wynosiła ok. 47 procent.
Uprawnionych do głosowania było 4120 mieszkańców. Aby referendum było ważne, musiało w nim wziąć udział 1236 mieszkańców. Głosy można było oddawać w czterech punktach.
W niedzielnym referendum wzięło udział 1932 osób.
Mieszkańcy odpowiedzieli na dwa pytania: Czy jesteś za lokalizacją Centralnego Portu Komunikacyjnego na obszarze gminy Baranów? Oraz, czy zgadzasz się na warunki rozliczeń zaproponowane przez Rząd RP mieszkańcom gminy Baranów w związku z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego?
Nad ranem Wojciech Kornak poinformował nas, że na pierwsze pytanie dotyczące lokalizacji CPK odpowiedź "nie" zaznaczyło 1555 mieszkańców, "tak" - 322. Odpowiedzi na drugie pytanie, w którym pytano o warunki rozliczeń, pokazały podobne rozłożenie głosów - 1751 zaznaczyło "nie", 113 - "tak".
Decyzję o zorganizowaniu referendum, w kwietniu podjęła Rada Gminy. Wojewoda wydał zgodę na głosowanie. Zastrzegł jednak, że „referendum ma charakter konsultacyjny dla władz gminy Baranów i nie jest wiążące dla organów państwa podczas przygotowań do budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego”.
Na początku czerwca prezydent Andrzej Duda podpisał specustawę w sprawie Centralnego Portu Komunikacyjnego, która określa m.in. zasady i warunki przygotowania, finansowania i realizacji inwestycji oraz infrastruktury jej towarzyszącej. W tym również zasady i warunki rezerwacji terenu, wydania decyzji lokalizacyjnej oraz nabywania nieruchomości, a także organów właściwych w tych sprawach.
Port ma powstać na ok. 3 tys. ha gruntów. Do końca 2019 r. mają trwać prace przygotowawcze, a sam port ma być budowany przez kolejnych 8 lat, czyli do końca 2027 r. Specustawa nie rozstrzyga tego, gdzie powstanie nowe lotnisko. Rząd w rozporządzeniu określić ma maksymalny teren, na którym mają być prowadzone inwestycje.
Mimo że ministerstwo infrastruktury wciąż nie podało, gdzie dokładnie powstanie Centralny Port Komunikacyjny, Wojciech Kornak, wiceprzewodniczący stowarzyszenia „Zanim powstanie lotnisko” podejrzewa, że najprawdopodobniej będzie to w Stanisławowie.
Jeśli to prawda, ze wsi, na terenie której powstanie lotnisko, będzie musiało się wynieść, jak podaje Kornak, nawet 3,5 tys. osób. - Na tych terenach mieści się razem 1150 nieruchomości, czyli 850 gospodarstw rolnych - wyjaśnia Kornak.
Jak podaje z kolei "Stołeczna", ministerstwo pracuje nad wyznaczeniem dwóch wariantów lokalizacji Centralnego Portu Komunikacyjnego na potrzeby uzyskania decyzji środowiskowej. Według oświadczenia rzecznika ministerstwa, Szymona Huptysia, oba warianty będą się zawierały w maksymalnym obszarze inwestycji.
Pojawiły się obawy, że wraz z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego prawdopodobnie zajdzie potrzeba zamknięcia Lotniska Chopina oraz lotniska w Modlinie. Czy tak się stanie? Rząd co chwilę zmienia zdanie.
Jeszcze w zeszłym roku pełnomocnik rządu do spraw budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego - Mikołaj Wild, przekonywał, że otwarcie Centralnego Portu Komunikacyjnego jest równoznaczne z zamknięciem Lotniska Chopina dla ruchu turystycznego. Na początku czerwca tego roku przekonywał już, że Port Lotniczy im. Fryderyka Chopina nie zostanie zamknięty, a likwidacja lotniska w Modlinie nie jest w interesie mieszkańców Mazowsza.
Podkreślił jednak, że warunkiem powodzenia inwestycji w CPK jest przeniesienie tam ruchu międzykontynentalnego, ale nie wykluczył pozostawienia na Okęciu ruchu krajowego i europejskiego.
Co sądzisz na ten temat? Napisz do nas: listy_do_metrowarszawa@agora.pl