22-letni mężczyzna przebywał w areszcie za przestępstwa przeciwko mieniu. Grozi mu za to kara do 3 lat więzienia.
Jak informuje rp.pl, więzień cieszył się dobrą opinią, dlatego w marcu tego roku został oddelegowany do pracy poza murami zakładu - do sortowni Poczty Polskiej przy ulicy Łączyny. Oprócz niego, pracowało tam jeszcze 20 innych osadzonych.
Jak podaje serwis, więzień uciekł po godz. 16 w piątek. Jego nieobecność zauważyli współwięźniowie, którzy poinformowali pracowników poczty. Osadzeni podczas pracy nie są pilnowani przez strażników.
Mundurowi mówią, że mężczyzna nie jest niebezpieczny. Ustalają, gdzie może przebywać, w których miejscach mieszkają jego bliscy i znajomi. Jak czytamy, jeśli poszukiwania nie zakończą się sukcesem, niewykluczone jest wystawienie za nim listu gończego.
Inspektorat Służby Więziennej wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie tej ucieczki.
To nie pierwsza ucieczka osadzonego z pracy w urzędzie pocztowym przy Łączyny. Do podobnego zdarzenia doszło 11 marca 2017 roku.
Byłeś świadkiem niepokojącego zdarzenia? Napisz do nas: listy_do_metrowarszawa@agora.pl