Blogerka i matka trojaczków Agnieszka, znanych na Facebooku jako Drużyna A, opisała sytuację, z jaką musiała mierzyć się w Śródmieściu.
Kobieta chodzi po mieście z wózkiem, w środku - dwójka dzieci. Ale na jej drodze są przeszkody. Np. zepsuta winda w przejściu podziemnym pod placem Zamkowym, przy ruchomych schodach.
"W związku z zaistniałą sytuacją zwykle wjeżdżałyśmy ruchomymi schodami z pomocą panów ochroniarzy, a ostatnio nawet straży miejskiej. Dziewczynki nie mogą jechać schodami w wózku, trzeba wziąć je na ręce, więc mamie brakuje trochę rąk, żeby jeszcze zabrać się z wózkiem" - pisze.
Blogerka, by dostać się z Powiśla na ul. Świętojerską na Nowym Mieście, próbowała znaleźć alternatywną trasę. Niestety, nie działała również winda pod Wisłostradą w rejonie Multimedialnego Parku Fontann...
Tam znajduje się nawet przyklejona do szyby kartka: "Kiedy będzie czynna??!". I dalej daty: 7 marca, 4 maja - "Dalej nie działa!".
Jak powiedział nam rzecznik dzielnicy Śródmieście Jakub Leduchowski, winda przy trasie W-Z miała awarię przez pół dnia, ale po w piątek południu została już usunięta. Planowany jest też jej "mały remont". Jeśli chodzi o windę przy Wisłostradzie, czekamy na konkrety w tej sprawie.
- Pan rzecznik, delikatnie mówiąc, mija się z prawdą - mówi Agnieszka w rozmowie z Metrowarszawa.pl. - Żadna z tych dwóch wind nie działa. Nawet dziś [w piątek - przyp. red.] obie nie działały. Winda przy ruchomych schodach ma czasem awarie kilka razy dziennie! Np. w minioną niedziele - według słów ochroniarzy - była naprawiana trzy razy - dodaje.
- Chodziłam tamtędy codziennie przez ostatnie dwa tygodnie - opowiada kobieta. - Bywało tak, że rano jechałam windą, a po południu była już zepsuta. To samo było rok temu, więc to nie jest nowy problem - podkreśla.
Czy Warszawa jest miastem przyjaznym dla niepełnosprawnych, osób starszych czy ludzi z dziećmi w wózkach? Piszcie na listy_do_metrowarszawa@agora.pl.