Jak informuje Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy, policja otrzymała zgłoszenie przed godziną 23. Do wypadku samochodu osobowego z karetką pogotowia doszło przy alei Sikorskiego na skrzyżowaniu z Czarnomorską. W wyniku zderzenia, karetka dachowała.
Jak mówi Koniuszy, karetka jechała na sygnale. W wyniku zderzenia, kierowca został ranny, trafił do szpitala. Jak dodaje funkcjonariusz, wyszło również na jaw, że prowadził ambulans pod wpływem alkoholu i bez uprawnień. - Miał 3 promile alkoholu we krwi. Ustalamy, jak wszedł w posiadanie karetki - informuje Koniuszy.
Mężczyzna odpowie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym i za kierowanie bez uprawnień.
Jak dowiedzieliśmy się, na miejscu była również straż pożarna. Musiała wydobyć zakleszczonego kierowcę karetki z pojazdu. - Mężczyzna był nieprzytomny. Był uwięziony w karetce, musieliśmy wykonać dostęp przy pomocy narzędzi hydraulicznych. Gdy został wyciągnięty, przekazaliśmy go pogotowiu ratunkowemu - informuje kapitan Cezary Gotowicki z zespołu prasowego Straży Pożarnej.
Z informacji przekazanych przez straż, kierowca karetki nie transportował pacjentów. Nie przewoził też ratowników.
Byłeś świadkiem niepokojącego zdarzenia? Napisz do nas: listy_do_metrowarszawa@agora.pl