Jechał toyotą środkiem chodnika między biegającymi dziećmi. Nagle przed maskę wyszedł chłopiec [WIDEO]
"I tak sobie jeździł, krążył pomiędzy ławeczkami, biegającymi dziećmi...ewidentnie szukał czegoś - nie mogłem się oprzeć i nagrałem. Ciekawe, czy z Ursynowa na Waliców dojedzie po chodnikach" - pisze na stronie na Facebooku "Święte krowy warszawskie" pan Janusz.
Kierowca toyoty jechał z małą prędkością, w pewnym momencie musiał się zatrzymać. Przez chodnik przed jego maską przeszedł bowiem mały chłopiec. Gdy tylko kierowca przepuścił dziecko, pojechał dalej. Jak daleko - tego nie wiemy.
Pan Janusz, jak mówi, próbował dowiedzieć się od mężczyzny, dlaczego jedzie chodnikiem, ale ten, jak zapewnia autor wideo, nie miał ochoty rozmawiać. Pan Janusz nie zgłosił sprawy do straży miejskiej.
Byłeś świadkiem absurdu na drodze? Masz film lub zdjęcia? Wyślij nam i opisz, co się wydarzyło: listy_do_metrowarszawa@agora.pl
-
"Policyjna obława" pod PiwPaw. "70 chłopa okrada nam chłodnie i zapasy"
-
W Szpitalu Południowym brakuje setki lekarzy. Trzaskowski: Rząd ich "podkupował"
-
Dwukrotny wzrost liczby wyjazdów karetek do pacjentów z koronawirusem. Ponad sto interwencji dziennie
-
Tłumy "surferów trzeciej fali" w Basenie Piwnym w Warszawie. "Kandydaci do nagrody Darwina" [WIDEO]
-
"Na Mazowszu nie ma miejsc w szpitalach, nigdzie" - alarmują ratownicy. Wojewoda: "Miejsca są"
- Śmiertelne potrącenie na Grójeckiej. Policja poszukuje świadków i prosi o przesyłanie nagrań
- Dyspozytor nie miał gdzie skierować karetki z zakażonym pacjentem. "To nie żart. Wszędzie kicha"
- Warszawa. Wirus ptasiej grypy wykryty na terenie zoo. Zostały wdrożone specjalne procedury
- Warszawa. Tajemnicze białe kapsułki porozrzucane na trawnikach. Jest śledztwo. "Kto za tym stoi?"
- Warszawa. 15-latka kilka razy dźgnęła matkę nożem. Teraz jest w schronisku dla nieletnich