Czy ktoś widział Dianę? Bezdomny z Warszawy stracił swojego przyjaciela

Sześcioletni owczarek niemiecki został skradziony bezdomnemu, znanemu bywalcom warszawskiego Śródmieścia. "Został mu bezprawnie zabrany przyjaciel" - alarmują ludzie, którzy próbują odnaleźć psa.

W piątek ktoś ukradł bezdomnemu, który pojawia się często na Nowym Świecie i Krakowskim Przedmieściu, jego towarzyszkę - sześcioletnią samicę owczarka niemieckiego o imieniu Diana.

"Trzeba pomóc mężczyźnie, ponieważ został mu bezprawnie zabrany przyjaciel" - alarmuje na Facebooku strona Dzieło natury.

Jak piszą ludzie w komentarzach pod wiadomością, psa mógł ukraść znajomy właściciela ze skłotu. "Pan jest po operacji biodra i nie jest do końca sprawny. Nie mógł gonić tego, kto ją ukradł" - pisze pani Ola, która zamieściła wpis.

Pies jest zachipowany. Jak zaznacza pani Ola, "miał zawsze świeży opatrunek, miskę z wodą i jedzeniem. Był zadbany".

Czy spotkaliście kiedyś Dianę i jej pana? A może znacie podobne pary w swojej okolicy? Piszcie na listy_do_metrowarszawa@agora.pl.

"Czym mam sprzątać? Ręką?". Sprawdzamy, czy warszawiacy sprzątają po psach [UKRYTA KAMERA]

Więcej o: