W ubiegłym tygodniu Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało na terenie województw mazowieckiego, lubelskiego i łódzkiego osoby zamieszane w produkcję i handel narkotykami. Konkretnie chodzi o marihuanę i amfetaminę.
CBŚP opublikowało nagranie z akcji. Wygląda jak żywcem przeniesiona z dobrego filmu sensacyjnego. Zamaskowani i uzbrojeni funkcjonariusze w kamizelkach kuloodpornych wyważają drzwi i furtki za pomocą taranu, a następnie wchodzą do mieszkań podejrzanych. - Policja, na ziemię! - słychać krzyki.
Widzimy następnie skutych podejrzanych, a policjanci zabezpieczają m.in. środki psychotropowe i znaczne sumy pieniędzy.
Działania prowadziły Zarządy CBŚP z Kielc, Łodzi, Lublina, Radomia, Olsztyna, Warszawy i Krakowa oraz Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Stołecznej Policji. W sumie zatrzymano 23 osoby, a kolejne 10 doprowadzono z Zakładów Karnych.
Prokurator Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Warszawie przedstawił podejrzanym zarzuty związane z wprowadzaniem do obrotu substancji odurzających i psychotropowych w ilości nie mniejszej niż 350 kilogramów.
Podejrzanym grozić może kara pozbawienia wolności do 12 lat. Wobec 24 zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Na poczet przyszłych kar tymczasowo zabezpieczono u nich mienie na kwotę ponad 300 tys. zł.
Cała operacja zaczęła się już w zeszłym roku, kiedy śledczy ze specjalnie powołanej w tym celu grupy zlikwidowali trzy laboratoria amfetaminy i pięć plantacji marihuany, zatrzymując przy tym siedem osób i zabezpieczając narkotyki.
Jedno z laboratoriów zlikwidowanych w lipcu 2017 r. CBŚP
Wtedy też ustalono tożsamość kolejnych 33 osób zamieszanych w przestępczość narkotykową.
Byliście świadkami spektakularnej akcji policji? Piszcie na listy_do_metrowarszawa@agora.pl