W poniedziałek rano brytyjski Pałac Kensington poinformował, że księżna Kate urodziła trzecie dziecko - syna. Chłopiec jest zdrowy i waży 3,8 kg. Póki co nie wiadomo, jakie imię nada mu para królewska.
Do Wielkiej Brytanii zmierzają teraz tysiące prezentów z wielu miejsc świata. Jednym z nich jest Warszawa. Urząd miasta poinformował o tym na Twitterze.
"Gratulujemy nowego dziecka w rodzinie królewskiej. Przypominamy, że dokładnie 9 miesięcy temu Książę William i Księżna Kate odwiedzali Warszawę. Pewnie teraz szczęśliwym rodzicom przydałoby się nasze pamiątkowe body. No to wysyłamy" - czytamy na twitterowym koncie urzędu miasta.
Śpioszki z napisem "Jestem z ciebie dumna" dostają wszyscy mali warszawiacy. W tym wypadku miasto postanowiło jednak zrobić mały wyjątek i wysłać ubranko do nowego członka brytyjskiej rodziny królewskiej, pomimo że nie urodził się w Warszawie.
Warszawscy urzędnicy wspominają we wpisie na Twitterze o wizycie pary królewskiej w Warszawie, która odbyła się w lipcu zeszłego roku - dokładnie dziewięć miesięcy przed urodzinami dziecka.
Brytyjskie tabloidy spekulowały, że być może właśnie wtedy doszło do poczęcia. "Akt warszawski" - pisały redakcje "The Sun" i "Daily Mail".
Jak pisze Tvn24.pl, dzienniki opierały swoje spekulacje na przekazanej przez pałac informacji o tym, że księżna Kate cierpi na ciężką formę porannych nudności, które wymagają opieki lekarskiej. Ciężarne cierpią na tę dolegliwość w szóstym lub siódmym tygodniu ciąży. Tabloidy wyciągnęły zatem wniosek, że trzecie dziecko pary zostało poczęte podczas pobytu pary w Warszawie.
Jesteś świadkiem nietypowego wydarzenia w Warszawie lub jej okolicy? Napisz do nas na listy_do_metrowarszawa@agora.pl lub w wiadomości prywatnej na Facebooku.