Stracił panowanie nad motocyklem i wjechał w barierki. Policjant drogówki z 1,5 promila alkoholu we krwi

Kierowca stracił panowanie nad motocyklem, wywrócił się i uderzył w ekrany akustyczne. Okazało się, że jest pijany. Ale to nie koniec. Wyszło na jaw, że mężczyzna pracuje w stołecznej policji... w wydziale ruchu drogowego.

- W tej chwili trwa postępowanie zmierzające do zwolnienia policjanta ze służby - informuje Sylwester Marczak, rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji.

Chodzi o sytuację, do której doszło w nocy z soboty na niedzielę przy Puławskiej w Warszawie. Policjant jechał motocyklem, nagle stracił panowanie nad pojazdem i się wywrócił. - Zostało wezwane pogotowie ratunkowe. Około 3 w nocy przyjechała policja, mężczyzna został zbadany alkomatem, miał ok. 1, 5 promila alkoholu we krwi - dodaje Marczak.

Nie ma zgody

Jak informuje rzecznik, mężczyzna dopuścił się przestępstwa kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.

- Nie ma z naszej strony przyzwolenia dla nikogo, kto dopuszcza się łamania prawa, tym bardziej dla policjanta, zwłaszcza jeśli chodzi o bezpieczeństwo w ruchu drogowym, na którym bardzo nam zależy. Komendant Stołeczny Policji podjął zdecydowane działanie, od razu zawiesił policjanta w obowiązkach, w tej chwili trwa procedura jego zwolnienia - podsumowuje Marczak.

Według informacji podanych przez Tvnwarszawa.pl, funkcjonariusz służył w policji od ponad 20 lat. Za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu mężczyźnie grozi do dwóch lat więzienia.

Byłeś świadkiem niepokojącego zdarzenia? Napisz nam o tym i wyślij zdjęcia: listy_do_metrowarszawa@agora.pl

Ludzie "walczą" z barierkami w centrum Warszawy. Są wściekli. "To jakieś wariactwo" [WIDEO]

Więcej o: