"Komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji musi zwrócić prezydent Warszawy trzy razy po 3 tys. zł grzywny" - podał portal Rp.pl. Tak orzekł we wtorek Naczelny Sąd Administracyjny.
Czytaj także: Patryk Jaki wezwie Hannę Gronkiewicz-Waltz przed komisję. Na nowych zasadach>>>
Komisja nałożyła kary na Hannę Gronkiewicz-Waltz za to, że nie stawiała się na posiedzeniach. Wyroki NSA dotyczą grzywien za niestawiennictwo prezydent na posiedzeniach w sprawie Chmielnej 60, Siennej 29 i Twardej.
- NSA utrzymał w mocy wyroki, które owszem, mówiły, że grzywien nie może płacić osobiście Hanna Gronkiewicz-Waltz, a ma to robić miasto - mówił tymczasem "Gazecie Stołecznej" Sebastian Kaleta, członek komisji. - Rozstrzygnęły też jednak, że stawiennictwo pani prezydent, na której spoczywa obowiązek piastuna organu, jest obowiązkowe. To jest dla nas ważna kwestia - dodał.
Niedawno nowelizacja ustawy o komisji wprowadziła zwiększenie kar grzywny. Do 10 tysięcy złotych za pierwsze niestawiennictwo przed komisją weryfikacyjną i do 30 tysięcy za kolejne. Wprowadzono także możliwość zatrzymywania i doprowadzania na rozprawy świadków.
Hanna Gronkiewicz-Waltz powinna stawiać się na posiedzeniach komisji reprywatyzacyjnej? Czekamy na listy_do_metrowarszawa@agora.pl.