Przy Górce Kazurce, przy ul. Raabego oraz w parku "Lasek Brzozowy" na warszawskim Ursynowie znajdują się trzy wyznaczone obszary - prostokątne, ogrodzone niskimi murkami i wysypane żwirem. Do czego służą?
Mimo że są tam już od 2016 roku, mieszkańcy Ursynowa nadal nie są pewni, po co się tam pojawiły. Niektórzy myślą, że żwirowane prostokąty to teren wyznaczony do wyprowadzania psów. Na problem uwagę zwrócił dziennikarz portalu Haloursynów.pl.
- Zastanawia mnie to od wielu miesięcy. Co to jest? Obok jest ławka, więc może to sralnia dla psów? - powiedział mu pan Andrzej, którego spotkał przy Górce Kazurce.
Przechodzień nie mógł się bardziej pomylić. Wyznaczony prostokąt przy ul. Stanisława Kazury to wcale nie wychodek dla zwierząt, ale... boisko do gry w tradycyjną francuską dyscyplinę sportową.
W ramach budżetu partycypacyjnego z 2016 roku na Ursynowie stworzono trzy boiska do gry w bule - tradycyjną grę towarzyską wywodzącą się z Francji. Gra polega na rzucaniu z wytyczonego okręgu metalowymi kulami w kierunku małej drewnianej lub plastikowej kulki. Pomysłodawcą ursynowskich bulodromów był Piotr Skubiszewski - wieloletni radny dzielnicy Ursynów.
Bulodromy, czyli boiska do gry w bule, to prostokąty (4x15 m) ogrodzone niskim murkiem. Jego obszar powinien być pozbawiony trawy i wysypany mieszanką piachu, żwiru i tłuczenia.
Można zatem zrozumieć, że niektórzy mogą kojarzyć ich wygląd z miejscami wyznaczanymi do wyprowadzania psów. Pomimo że od 2002 roku istnieje Warszawski Klub Gry w Petanque Ule Boules, a od czasu do czasu organizowane są turnieje gry w bule, wielu warszawiaków nigdy nie słyszało o tej grze.
Oczywistym rozwiązaniem tego problemu są tablice informacyjne z nazwą sportu oraz zasadami gry. Niestety, taka informacja znajduje się tylko przy bulodromie w parku "Lasek Brzozowy", który powstał najpóźniej.
Jak powiedział Jakub Fiałek z urzędu dzielnicy Ursynów w rozmowie z Haloursynów.pl, za brak tablic przy Górce Kazurce i przy ul. Raabego odpowiedzialny jest wnioskodawca, który nie dostarczył wzoru tablicy z instrukcją gry w bule. Przez to ich wykonanie i umieszczenie nie było możliwe.
Fiałek podkreślał, że przy trzecim bulodromie tablicę miał przygotować wykonawca.
Rzeczniczka dzielnicy, Barbara Mąkosa-Stępkowska, zapewniła nas z kolei, że tablice niedługo pojawią się przy dwóch pozostałych bulodromach. - Zauważyliśmy, że postawienie ich jest konieczne, ponieważ wielu mieszkańców nie wiedziało, jak korzystać z bulodromów - dodała Mąkoska-Stępkowska.
Jak informuje rzeczniczka, sprawa jest już finalizowana i być może tablice pojawią się już w następnym tygodniu.
Czego brakuje w twojej dzielnicy? Napisz nam o tym na listy_do_metrowarszawa@agora.pl lub w wiadomości prywatnej na Facebooku.