Walczyli z samochodami parkującymi pod oknami. Efekt? Okna wybite kamieniami

Mieszkańcy Mokotowa chcieli wywalczyć sobie spokój i porządek. Niestety ich pomysł komuś się nie spodobał. W tym tygodniu okna w ich mieszkaniu zostały wybite kamieniami.

Dwójka warszawiaków umieściła na Facebooku kilka zdjęć i historię swoich przyjaciół. Małżeństwo mieszka na warszawskim Mokotowie i ma ogromny problem z sąsiadami.

Kamieniem w okno

Mieszkańcy jednego z bloków przy warszawskim Morskim Oku zwrócili się do administracji budynku o likwidację parkingu samochodowego, który znajdował się tuż pod oknami ich mieszkań. Argumentowali, że zgodnie z prawem zaparkowane auta muszą znajdować się w określonej odległości od okien mieszkań. 

Po jakimś czasie administracja przychyliła się do prośby - parking został zlikwidowany. Nie wszyscy mieszkańcy bloku byli jednak z tej decyzji zadowoleni. 

"Auta nie parkują, ale agresja niezadowolonych nieparkujących narasta" - napisała w grupie "Święte Krowy Warszawskie" przyjaciółka małżeństwa, pani Iwona.

Nad ranem ktoś obrzucił kamieniami mieszkanie jednego z małżeństw  walczących z parkującymi. Okna w salonie i sypialni zostały wybite. "Jeden upadł tuż koło łóżka śpiącej" - pisze pani Iwona.

Jeden z mieszkańców bloku mówi nam, że można podejrzewać, że wybite okna to zemsta lokatorów bloku, którzy obwiniają małżeństwo za zlikwidowanie parkingu.

Sprawa na policji

Jak relacjonują znajomi poszkodowanego małżeństwa sprawa została zgłoszona na policję

Oficer prasowy Komendy Stołecznej Policji na Mokotowie, asp. szt. Robert Koniuszy, poinformował nas, że 58-letnia mieszkanka jednego z mokotowskich osiedli złożyła zawiadomienie o wybiciu w jej mieszkaniu dwóch szyb oraz uszkodzeniu rolet. W sprawie trwają czynności. 

Masz problem ze swoimi sąsiadami? Napisz nam o tym na listy_do_metrowarszawa@agora.pl lub w wiadomości prywatnej na Facebooku. 

Dom narkomana w sąsiedztwie? Pytamy warszawiaków

Więcej o: