Wideo z autobusem, pojawiło się na znanym profilu "Mordor na Domaniewskiej".
Widzimy na nim autobus jadący z otwartymi drzwiami. W środku są ludzie. Twórcy profilu żartują:
"Gorąco dziś, klima nawala to Warszawski Transport Publiczny z otwartymi drzwiami jeździ" - piszą.
Udało nam się skontaktować z autorem wideo. Jak mówi w rozmowie z Metrowarszawa.pl pan Jakub, wideo nakręcił ok. godziny 7 z samochodu. Jechał al. Prymasa Tysiąclecia, autobus nakręcił na odcinku między PKP Kasprzaka a Dworcem Zachodnim.
- Nawet zwolniłem, żeby to zrobić. Autobus numer 523 jechał z dość dużą prędkością - opowiada. Jak dodaje, zauważył również, jak jeden z pasażerów wyglądał przez drzwi.
Przesłaliśmy materiał do Zarządu Transportu Miejskiego. Igor Krajnow, rzecznik ZTM podziękował za sygnał i zaznaczył: - Autobus miejski absolutnie nie powinien nawet ruszyć z otwartymi drzwiami. Może to więc świadczyć o jakiejś awarii - mówi. Zapewnił, że przekaże sprawę do nadzoru ruchu.
Jeżeli ktoś z pasażerów zauważy, że pojazd porusza się z otwartymi drzwiami powinien natychmiast poinformować o tym kierowcę. Ten ma obowiązek zatrzymać autobus i zgłosić awarię.
Spotkała Cię jakaś niepokojąca lub nietypowa sytuacja w warszawskiej komunikacji miejskiej? Napisz do nas: metrowarszawa@agora.pl