Warszawski autobus pędził z otwartymi drzwiami. "Jeden pasażer wyglądał na zewnątrz" [WIDEO]

Na profilu facebookowym "Mordor na Domaniewskiej" pojawiło się wideo ukazujące warszawski autobus jadący z otwartymi drzwiami. Twórcy strony żartują, że "padła klima". ZTM reaguje: Nie powinno tak być.

Wideo z autobusem, pojawiło się na znanym profilu "Mordor na Domaniewskiej". 

Klima nawala

Widzimy na nim autobus jadący z otwartymi drzwiami. W środku są ludzie. Twórcy profilu żartują:

"Gorąco dziś, klima nawala to Warszawski Transport Publiczny z otwartymi drzwiami jeździ" - piszą.

Udało nam się skontaktować z autorem wideo. Jak mówi w rozmowie z Metrowarszawa.pl pan Jakub, wideo nakręcił ok. godziny 7 z samochodu. Jechał al. Prymasa Tysiąclecia, autobus nakręcił na odcinku między PKP Kasprzaka a Dworcem Zachodnim. 

- Nawet zwolniłem, żeby to zrobić. Autobus numer 523 jechał z dość dużą prędkością - opowiada. Jak dodaje, zauważył również, jak jeden z pasażerów wyglądał przez drzwi.

Nie powinien nawet ruszyć

Przesłaliśmy materiał do Zarządu Transportu Miejskiego. Igor Krajnow, rzecznik ZTM podziękował za sygnał i zaznaczył: - Autobus miejski absolutnie nie powinien nawet ruszyć z otwartymi drzwiami. Może to więc świadczyć o jakiejś awarii - mówi. Zapewnił, że przekaże sprawę do nadzoru ruchu. 

Jeżeli ktoś z pasażerów zauważy, że pojazd porusza się z otwartymi drzwiami powinien natychmiast poinformować o tym kierowcę. Ten ma obowiązek zatrzymać autobus i zgłosić awarię. 

Spotkała Cię jakaś niepokojąca lub nietypowa sytuacja w warszawskiej komunikacji miejskiej? Napisz do nas: metrowarszawa@agora.pl

Więcej o: