XIX-wieczny stół z dworu cara Mikołaja I wystawiony na Allegro. Kustosz: Brakuje w nim waloru autentyczności

Na serwisie aukcyjnym Allegro.pl pojawiła się ciekawa oferta. Do kupienia jest stół, który miał w XIX wieku znajdować się na wyposażeniu warszawskiego Zamku Królewskiego. To nie pierwszy raz, kiedy ktoś próbuje go sprzedać.

Na początku lutego na serwisie aukcyjnym Allegro.pl wystawiono antyk, który jak twierdził sprzedający, w XIX wieku był na wyposażeniu Zamku Królewskiego w Warszawie. 

Królewski stolik na Allegro

Osoba, która utworzyła aukcję, opisuje stół jako oryginalne wyposażenie Zamku Królewskiego w Warszawie. Świadczy o tym sygnatura wypalona na spodzie blatu - napis Zamek Królewski, cesarska korona oraz litery ZK. Antyk miałby zostać zakupiony przez zamek w okolicach 1815-1817 roku.

Kustosz z Ośrodka Sztuki Zamku Królewskiego zajmujący się meblami - Maciej Choynowski, mówi, że styl stołu sugeruje późniejszy okres. Według specjalisty stolik to biedermeier, wobec tego oznaczenie cesarskie może dotyczyć późnych lat panowania Mikołaja I, być może lat 40. XIX wieku.

W opisie aukcji czytamy jeszcze, że stół został wykupiony od Zamku Królewskiego przed 1945 rokiem i trafił w ręce prywatne. Później przez wiele lat miał służyć jako mebel na jednej z polskich plebanii kościoła.

Zamek Królewski nie jest zainteresowany

Jak trafił w ręce sprzedającego? W opisie aukcji informacji jest niewiele. Dowiadujemy się tylko, że stolik "zakupiony został w stanie do gruntownej konserwacji".

Zapewnia jednak, że Zamek Królewski nie rości sobie do niego praw. Dodaje, że "pomimo sprawdzenia przez konserwatorów muzealnych jego autentyczności", zarząd warszawskiego zamku nie wyraził chęci zakupu stolika w oferowanej cenie - 19 900 zł. 

Pracownik warszawskiego Zamku Królewskiego, Maciej Choynowski, potwierdza tę informację w rozmowie z Metrowarszawa.pl. - Propozycje zakupu tego stolika pojawiały się kilkukrotnie, ale za każdym razem komisje zakupów Zamku Królewskiego odradzały jego nabycie - mówi specjalista.

"Celowy lub amatorski" brak oznaczeń

Choynowski tłumaczy, że brak zainteresowania stołem wynika przede wszystkim z "agresywnej konserwacji", której dokonał prywatny właściciel. - W tym momencie brakuje w nim waloru autentyczności - mówi.

Problem ze stołem jest jeszcze jeden - nie ma na nim oznaczeń, które mogłyby świadczyć o tym, gdzie mebel przebywał w przeszłości. Maciej Choynowski mówi, że dawniej był związany z muzeum w Łazienkach Królewskich. Pamięta, że w latach 90. osoba prywatna również próbowała sprzedać ten mebel. Dodaje, że wtedy na blacie znajdowało się jednak więcej oznaczeń.

- Podejrzewam, że to zniknięcie jest wynikiem nieumiejętnej konserwatora albo świadomym zabiegiem. Znaki mogły zostać usunięte, aby utrudnić ustalenie pochodzenia mebla. Być może ktoś chciał ukryć, że jest to strata wojenna - spekuluje Choynowski.  

Losy stolika

Kustosz Ośrodka Sztuki Zamku Królewskiego mówi, że trudno uwierzyć w historię, jakoby stolik został wykupiony podczas II wojny światowej.

- Państwowe zbiory sztuki nie wyprzedawały takich rzeczy. Wszystko co należało do mienia państwowego i nie nadawało się do reprezentacyjnego wnętrza, ewentualnie lądowało w "gorszym", np. w gabinecie urzędnika - mówi.

Dodaje, że w tym momencie nie sposób jednak udowodnić, skąd pochodzi stolik i w jaki sposób trafił w ręce prywatnego właściciela, który próbuje go sprzedać - tłumaczy Choynowski.

Aukcja na Allegro na razie się zakończyła. Chętny na XIX-wieczny stolik się jeszcze nie znalazł. Historia listingów pokazuje jednak, że mebel był wystawiany już kilkukrotnie. Można zatem podejrzewać, że oferta niedługo powróci. Cena? 19 900 złotych.

Gdzie w Warszawie można kupić najlepsze antyki? Podziel się swoją opinią. Napisz do nas na metrowarszawa@agora.pl lub w wiadomości prywatnej na Facebooku. 

"Kamienica" - spot Muzeum Powstania Warszawskiego

Więcej o: