"Dlaczego warszawiakom narzucają nazwę ulicy, której nie chcą? Myślałem, że 'jedynie słuszne' czasy minęły" [LIST]

- Dlaczego warszawiakom narzucana jest nazwa ulicy, której nie chcą? Jak widać żyłem w naiwnym przekonaniu, że te "jedynie słuszne" czasy już minęły... - pisze do nas pan Cezary.

Drugim zasadnym pytaniem jest na pewno, dlaczego nadawać ulicy nazwę człowieka, który tak niewiele dla Warszawy zrobił? Jakie jego zasługi mamy tutaj honorować - wstrzymanie budowy parkingu podziemnego na pl. Wilsona?

Mam wielką prośbę do Ratusza, który reprezentuje wolę warszawiaków - nie zaśmiecajmy naszego pięknego miasta pomnikami albo nazwami ulic jakiś miernot. Chyba że taka będzie wola mieszkańców Warszawy, a to już bardzo łatwo sprawdzić w referendum.

***

Wojewoda mazowiecki zdecydował - aleja Armii Ludowej zmieni nazwę, będzie ulicą Lecha Kaczyńskiego. Tym samym zablokował decyzję Rady Warszawy, która chciała w tym miejscu Trasy Łazienkowskiej.

Czytaj więcej: Ulica Lecha Kaczyńskiego wraca. Wojewoda wstrzymał decyzję Rady Warszawy

Co wy myślicie o uhonorowaniu śp. Lecha Kaczyńskiego? Jaki jest wasz pogląd na temat dekomunizacji nazw w Warszawie? Piszcie na metrowarszawa@agora.pl

Więcej o: