19 listopada 2017 r. około godziny 2:36 na chodniku na rogu Świętokrzyskiej i Mazowieckiej w warszawskim Śródmieściu spotkała się przypadkiem grupa składająca się z ośmiu mężczyzn i trzech kobiet oraz trzech innych mężczyzn.
W pewnym momencie mężczyźni zaczęli się kłócić. Chwilę później doszło do rękoczynów. W bójkę włączył się jeszcze jeden napastnik, mający około 180 cm wzrostu, ubrany wtedy w granatową kurtkę. Ciosami od tyłu zaatakował pokrzywdzonego, zrywając mu z szyi złoty łańcuch.
W wyniku zadanych ciosów zaatakowany doznał poważnych obrażeń twarzy m.in. miał złamany nos. Przebieg całego zdarzenia został zarejestrowany przez kamery monitoringu. Widać na nim sylwetki uczestników oraz, jak pisze policja, ich twarze.
Na nagraniu ludzie początkowo stoją i rozmawiają, nagle jeden z nich od tyłu atakuje drugiego, uderzając go rękami i kopiąc. Kilka osób zaczyna zadawać ciosy. Bójka szybko przenosi się na jezdnię. Jeden z mężczyzn upada, ale natychmiast się podnosi, pozostali członkowie grup z bezpiecznej odległości obserwują bijących się, czasem tylko interweniując.
Jedna z kobiet próbuje odciągnąć prawdopodobnie swojego partnera. W trakcie bójki jej uczestnikowi spada kurtka, potem atakowanie go przejmuje inny z mężczyzn. W końcu wszyscy najprawdopodobniej rozchodzą się (do końca nie wiadomo, bo film się urywa).
Oprócz sprawcy rozboju policjanci poszukują jeszcze dwóch mężczyzn biorących udział w pobiciu. Jeden z nich to blondyn mający około 170 cm wzrostu, ubrany podczas zdarzenia w ciemne jeansy, białą koszule z kołnierzykiem i ciemną zimową kurtkę z kapturem obszytym futrem. Drugi to bardzo krótko ostrzyżony mężczyzna mający około 180 cm wzrostu, ubrany w ciemne jeansy oraz czarną kurtkę.
Osoby, które mogą mieć jakiekolwiek informacje na ich temat, proszone są o kontakt osobisty lub telefoniczny z policjantami z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu w siedzibie jednostki przy ul. Wilczej 21. Informacje można przekazać dzwoniąc pod numer 22/ 60 391 30 lub 22/ 60 391 59 albo w formie elektronicznej pisząc na adres: komendant.krp1@ksp.policja.gov.pl.
Byłeś świadkiem podobnego zdarzenia? Napisz do nas: metrowarszawa@agora.pl lub w prywatnej wiadomości na Facebooku.