O sprawie poinformował jeden z reporterów tvnwarszawa.pl. Odwiedził w sobotę Sady Żoliborskie i przekazał, że wiele obszarów parku jest podtopionych.
W 2015 roku zaproponowano projekt partycypacyjny "Park Sady Żoliborskie - Stop podtopieniom. Ratujmy drzewa. Odzyskajmy trawniki". Jego pomysłodawcy przekonywali wtedy, że w parku konieczne jest przeprowadzenie melioracji. Specjalny system miał odprowadzać z tego terenu nadmiar wody, a co za tym idzie uchronić drzewa przed gniciem oraz zahamować lęg owadów lubiących podmokłe tereny.
Projekt wygrał w konkursie, zagłosowało na niego 1357 osób. W 2015 roku zainstalowano system, który miał odprowadzać wodę do specjalnie przygotowanych podziemnych zbiorników. Wydano na to 58 200 złotych.
Niestety okazuje się, że mimo działań, które miały temu zapobiec, w Sadach Żoliborskich nadal stoi woda.
Reporter przekazał, że zastał tam liczne rozlewiska i grzęzawiska. Dodał, że większość z nich utworzyła się w miejscach, w których dwa lata temu przeprowadzono meliorację.
- Wyraźnie nie spełnia swojej funkcji - powiedział.
Andrzej Kawka, rzecznik prasowy dzielnicy Żoliborz, tłumaczy, że prace, które przeprowadzono w 2015 roku, nie były ściśle rzecz biorąc melioracją. Było to jedynie częściowe odwadnianie. Instalacja miała zapobiegać gromadzeniu się wody poprzez odprowadzanie jej do podziemnej studni.
- Dopiero w ostatnich tygodniach, z powodu ciągłych opadów, zaczęły pojawiać się podtopienia - powiedział Kawka w rozmowie z tvnwarszawa.pl.
Woda z podziemnych zbiorników powinna być co jakiś czas odpompowywana. Rzecznik dzielnicy Żoliborz przyznał, że służby porządkowe nie zdążyły zrobić tego na czas, stąd podtopienia.
Dodaje, że urząd dzielnicy zajmie się tą sprawą i niedługo wprowadzone zostaną konieczne poprawki.
Co sądzisz o tej sprawie? Podziel się swoją opinią. Napisz do nas na metrowarszawa@agora.pl lub w wiadomości prywatnej na Facebooku.