W piątek, jak podaje tvnwarszawa.pl, sąd wydał wyrok w sprawie zabójstwa sprzed dwóch lat. Wtedy to, w domu przy Lisiej na Targówku, 43-letni Artur P. zadał 30 ciosów nożem swojej 23-letniej partnerce.
Ciało martwej kobiety znalazła właścicielka domu. Policja szybko wytypowała sprawcę. Artur P. próbował się ukrywać, ale po trzech tygodniach został złapany. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. Był już wcześniej karany za gwałt i znęcanie się nad bliską osobą.
Niepoczytalny
Sędziowie nie skazali Artura P. na dożywocie, czego domagała się prokuratura, gdyż uznali, że mężczyzna działał w stanie "znacznie ograniczonej poczytalności".
Wyrok jaki zapadł w sądzie to 15 lat więzienia. Prokuratura nie ujawniła, jaki mógł być motyw zbrodni na 23-latce.
