Serwis bookingowy Hostel World zapytał rezydentów z różnych miast na świecie, jak oceniają imprezowanie w miejscowości, w której pracują. Dzięki odpowiedziom stworzyli listę najlepszych miejsc na imprezę.
Rezydenci zostali poproszeni o ocenę miast w pięciu kategoriach: życia nocnego, otwartości miejscowych, bezpieczeństwa, komunikacji oraz kosztów. Okazało się, że w rankingu najlepiej wypadł Hamburg. Znalazł się na samym szczycie listy.
Drugie co do wielkości niemieckie miasto wypadło najlepiej w dwóch kategoriach (otwartość, transport), a w pozostałych trzech było bardzo wysoko. Rezydenci chwalili je przede wszystkim za przyjaznych mieszkańców oraz doskonałą komunikację - miejską oraz taksówki. Dobrze wygląda także samo życie nocne. Imprezowicze mają dużo opcji do wyboru i mówią, że w Hamburgu bardzo dobrze się bawili.
W pierwszej dziesiątce listy znalazła się Warszawa - zajęła 9. miejsce. Dlaczego tak wysoko? - W stolicy Polski dzieje się naprawdę dużo - czytamy na stronie Hostel World.
Ankietowani bardzo pozytywnie ocenili otwartość Polaków, możliwość szybkiego i wygodnego przemieszczania się z miejsca na miejsce oraz - co zdaje się być najważniejsze - niewielkie koszty. W tej kategorii polskie miasto zdobyło 2. miejsce. Serwis bookingowy wyliczył, że aby dobrze bawić się w Warszawie wystarczy mniej niż 150 złotych. Taniej jest tylko w Pradze - mieście numer 8. na liście.
Gdzie powinni udać się turyści odwiedzający Warszawę i chcący poimprezować? Hostel World poleca przede wszystkim Plan B, Piw Paw, Pijalnię Wódki i Piwa oraz Klubokawiarnię.
Z rankingu wynika, że najlepiej imprezuje się w Europie, zwłaszcza tej północnej - 10 z 12 pierwszych miejsc na liście należy do miast na północy Starego Kontynentu.
Oprócz Hamburga, na podium znalazły się jeszcze Kopenhaga oraz Berlin.
TOP 20 najlepszych miast na imprezę na świecie
1. Hamburg
2. Kopenhaga
3. Berlin
4. Dublin
5. Amsterdam
6. San Francisco
7. Göteborg
8. Praga
9. Warszawa
10. Nowy Jork
11. Sztokholm
12. Helsinki
13. Madryt
14. Boston
15. Pretoria
16. Szanghai
17. Petersburg
18. Toronto
19. Mumbaj
20. Paryż
Na imprezową listę nie załapały się duże miasta, takie jak np. Londyn, Tokio czy Rzym. Mimo że wiele osób wciąż tam podróżuje, w ankiecie nie wypadły dobrze. Rezydenci i turyści uważają, że poruszanie się po Tokio jest skomplikowane i niewygodne, a noc na mieście - droga. Podobne problemy ankietowani mają ze stolicą Wielkiej Brytanii oraz Włoch. Londyn jest zbyt drogi, a podróżowanie po Rzymie to udręka ze względu na korki i kiepską komunikację miejską.
Zaskoczeniem może być, że na szczycie listy nie znalazły się duże miasta, które od razu przychodzą na myśl. W niemal każdym branym pod uwagę kraju wyprzedziły je ich mniejsi sąsiedzi - drugie co do wielkości miejscowości w kraju. Hamburg pobił Berlin, San Francisco - Nowy Jork, a Mediolan - Rzym.
"Drugie" miasta wypadły w rankingu lepiej, ponieważ są wygodniejsze - wszystko znajduje się w pobliżu, więc nie trzeba podróżować przez całe miasto, aby dostać się do kolejnego baru.
- Obecnie młodzi podróżnicy lubią zapuszczać się w nieznane w poszukiwaniu nowych doświadczeń. Wyraźnie widać to w naszym badaniu - skomentował ranking Marek Mossakowski, globalny dyrektor marki World Hostel.
Co myślisz o takim wyborze? Podziel się swoją opinią. Napisz do nas na metrowarszawa@agora.pl lub w wiadomości prywatnej na Facebooku.