Plac Powstańców Warszawy czekają kolejne zmiany - pojawi się tam parking podziemny. Zanim to jednak nastąpi, ratusz o opinię pyta mieszkańców.
Po co kolejny remont na placu? - zastanawiała się "Gazeta Stołeczna". W czerwcu pojawiły się tam lipy, krzewy, trampoliny i instrumenty muzyczne, co kosztowało ponad milion złotych, kilka lat temu zaś kontrowersyjne donice (zniknęły na początku 2017 r.).
Jak mówi rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk, wszystko jest częścią większego planu, który ma "ucywilizować" pl. Powstańców Warszawy. - Był obskurnym parkingiem, obstawionym samochodami z każdej strony. Placem był tylko z nazwy - przypomina.
- Przed budową metra miejsce było bardzo słabo przystosowane do pełnienia funkcji placu miejskiego - uważa rzecznik. W jednej z edycji budżetu partycypacyjnego pojawił się projekt zazielenienia placu. - Rozwinęliśmy ten pomysł - mówi Milczarczyk. Jak dodaje, podczas prac wzięto pod uwagę dostosowanie miejsca do docelowego etapu.
Stąd też choćby niedawno zasadzone lipy są rozwiązaniem tymczasowym. - Otoczenie samego placu będzie się zmieniało - mówi rzecznik. Wkrótce ma zostać otwarty gmach Prudentialu, a po drugiej stronie placu planowana jest rozbudowa siedziby Narodowego Banku Polskiego. I oczywiście budowa podziemnego parkingu.
- Nie wyobrażamy sobie realizacji zmian bez pytania mieszkańców - podkreśla Milczarczyk. Trudno jest na razie mówić o kosztach inwestycji. Jak jednak dodaje rzecznik, powstaje ona w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego - zgodnie z założeniami część lub całość kosztów pokryje zatem partner prywatny.
Do 30 listopada można było przesyłać swoje pomysły na koncepcję zagospodarowania placu. Teraz miasto zaprasza na warsztaty z udziałem architektów (od 4 grudnia) w Biurze Architektury i Planowania Przestrzennego (ul. Marszałkowska 77/79). Ich wynikiem będzie prezentacja koncepcji końcowej miejsca w piątek 8 grudnia. Więcej szczegółów tutaj.
Coś Cię denerwuje w Warszawie? Nie podoba się szczególnie? Napisz do nas: metrowarszawa@agora.pl lu wyślij prywatną wiadomość na Facebooku.