"Znaleźliśmy w pudle z bananami żywego pająka, nie wiemy, co to za gatunek. Zamknęliśmy go w plastikowym pojemniku" - zgłoszenie o takiej treści, z prośbą o pomoc, wpłynęło do straży miejskiej w poniedziałek ok. 11:20.
Jak się okazało, podróżnik na gapę z rodziny wałęsakowatych ukrył się wśród bananów przywiezionych z Ameryki Środkowej. Znalazła go obsługa jednego ze sklepów w Wawrze.
- Pracownicy sami odłowili pająka i umieścili go w pojemniku - relacjonował insp. Maciej Jankowski z Ekopatrolu Straży Miejskiej m. st. Warszawy.
Pająk został przewieziony do Ośrodka CITES przy warszawskim ogrodzie zoologicznym i przekazany jego pracownikom. Wstępnie oceniono, że należy do rodziny wałęsakowatych.