W poniedziałek rano pociąg prawdopodobnie potrącił kobietę niedaleko stacji Warszawa-Rembertów. Została przewieziona do szpitala, ruch pociągów odbywa się już normalnie.
- Dostaliśmy zgłoszenie o 6:35 na ul. Cyrulików 71, maszynista jadącego pociągu zauważył kobietę prawdopodobnie potrąconą przez pociąg - przekazała nam Magdalena Bieniak z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Okazało się, że kobieta żyje. Pogotowie zabrało ranną do szpitala jeszcze przed przyjazdem policji. - Ustalamy w tej chwili, jaki pociąg jechał tym torem - mówi Bieniak. Na miejscu trwają czynności policji, został też powiadomiony prokurator.
- O 6:10 dostaliśmy informację od maszynisty pociągu SKM na linii Sulejówek-Miłosna-Warszawa-Lotnisko Chopina, że zauważył przy torach leżącą osobę. Poinformował PLK, a PLK odpowiednie służby - mówi nam Karol Jakubowski z PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. - Linia była przejezdna, pociągi miały 20 minut opóźnienia. Od 8:10 wszystkie pociągi jeżdżą według rozkładu - dodaje.
Jakubowski podkreśla, by przechodzić przez tory tylko w wyznaczonych miejscach. - Przechodzenie na dziko to igranie z własnym życiem, może zakończyć się tragicznie - mówi.