Jak informuje Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie, do zdarzenia doszło w nocy z 3 na 4 października w Szpitalu Kolejowym. Na pielęgniarkę miała spaść szafa. Uderzenie było tak mocne, że kobieta umarła.
Na miejsce przyjechała policja i prokurator. - Śledztwo zostało wszczęte z artykułu 220 Kodeksu Karnego, mówiącego o odpowiedzialności za bezpieczeństwo i higienę pracy oraz z artykułu 155, gdyż wypadek skutkował śmiercią - informuje Zwoliński.
Jak dodaje, zlecona została sekcja zwłok pielęgniarki. Jak informuje prokuratura, ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną zgonu były obrażenia głowy i
mózgu. - Trwają w tej sprawie dalsze czynności procesowe mające na celu
wszechstronne wyjaśnienie okoliczności zdarzenia- dodaje.