Ciało kobiety w Lesie Bielańskim. Zwłoki znalazło dziecko

We wtorek w Lesie Bielańskim znaleziono zwłoki kobiety w wieku do 40 lat. Miał je znaleźć uczeń szkoły podstawowej, który brał udział w odbywających się tam biegach przełajowych. Prokuratura wyklucza zabójstwo.

W Lesie Bielańskim we wtorek znaleziono zwłoki kobiety, na miejscu jest prokuratura. Informację podał tvnwarszawa.pl. Ciało miało znaleźć dziecko, biorące udział w biegach przełajowych.

"Jeden z uczniów ze szkoły podstawowej w trakcie rozgrzewki oddalił się kawałek od polanki za potrzebą i znalazł zwłoki młodej kobiety" - napisał C. na Kontakt 24.

Prokuratura wyklucza udział osób trzecich

Doniesienia potwierdza prokuratura. - Znaleziono zwłoki kobiety, nie starszej niż 40 lat - mówi w rozmowie z Metrowarszawa.gazeta.pl Łukasz Łapczyński z warszawskiej prokuratury okręgowej.

Jak dodaje rzecznik, zwłoki mogły leżeć w lesie jeden lub dwa dni. - Na tym etapie nic nie wskazuje, że do zdarzenia przyczyniły się osoby trzecie - mówi Łapczyński. Więcej wykaże sekcja zwłok.

Więcej o: