W dniu Święta Wojska Polskiego członkowie Młodzieży Wszechpolskiej zapowiadają III Marsz Zwycięstwa Rzeczpospolitej. Rok temu narodowcy maszerowali w Żyrardowie, teraz spotkają się w stolicy.
Wydarzenie rozpocznie się o 16 przed Muzeum Wojska Polskiego (przy Al. Jerozolimskich, obok Muzeum Narodowego), skąd udadzą się pod Grób Nieznanego Żołnierza (przy pl. Piłsudskiego), gdzie odbędą się okolicznościowe przemówienia oraz złożenie wieńców.
"W ten sposób chcemy oddać hołd wybitnemu pokoleniu Polaków, które odzyskało dla Polski niepodległość i umiało ją niedługo potem obronić przed bolszewickim, barbarzyńskim najazdem. Zapraszamy serdecznie wszystkich, niezależnie od sympatii politycznych - jest to święto tych, którym bliska jest idea niepodległego i suwerennego Państwa Polskiego" - piszą organizatorzy.
Na marsz Młodzieży Wszechpolskiej nie zgadzają się członkowie Obywateli RP oraz Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
"Faszyści znów przejdą ulicami stolicy Polski. Tym razem pretekstem do wykrzyczenia swoich nienawistnych haseł jest rocznica Bitwy Warszawskiej. Warto tu przy okazji zaznaczyć, że naczelnym wodzem Bitwy był Józef Piłsudski, który zdelegalizował organizacje faszystowskie m.in. ONR" - piszą na stronie organizatorzy blokady z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
Przypominają, że po marszu ONR 29 kwietnia prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz wezwała Ziobrę do delegalizacji organizacji. Podkreślają, że miasto powinno obserwować marsz i po pojawieniu się jakiegokolwiek faszystowskiego hasła, rozwiązać zgromadzenie.
"Niestety pani prezydent nie robi tego. Dlatego musimy wziąć sprawy w swoje ręce i same i sami zablokować faszystów" - piszą.
Jak czytamy na stronie wydarzenia, biorą w nim udział dwie organizacje - Obywatele RP oraz Ogólnopolski Strajk Kobiet. Ale, jak zaznaczają organizatorzy, to kobiety, ubrane na czarno, staną na czele blokady.
Obywatele RP i OSK spotykają się na skrzyżowaniu ul Foksal i Nowy Świat o godzinie 16.