Do zdarzenia doszło w powiecie legionowskim na wysokości miejscowości Kania Polska. Mężczyzna poszedł rano na ryby. Płynął łodzią rzeką Narwią. Nagle rozpętała się burza.
Straż pożarna informuje, że łódź przewróciła się na skutek silnego wiatru. Jak dowiedział się portal TVN Warszawa, po przewróceniu przemieściła się do brzegu i przygniotła mężczyznę.
Niestety ratownikom nie udało się go uratować. Ratownicy WOPR wyciągnęli go, po czym lekarz stwierdził zgon.
Nad ranem nad Warszawą zebrały się czarne chmury, z których spadł mocny deszcz. Wiatr silny wiatr, który spowodował zniszczenia. W niektórych rejonach miasta oraz w podwarszawskich miejscowościach nie było przez jakiś czas prądu.