Post dotyczący zbiórki został zamieszczony 2 sierpnia na facebookowej grupie "Obywatele Ursynowa". Pani Beata napisała:
Stała się straszna tragedia! Starszej schorowanej pani spaliło się mieszkanie! Mieszkanie wymaga generalnego remontu. Dlatego zwracam się do Was z prośbą. Może ktoś robił remont i zostały mu jakieś worki z cementem, resztki farby, cokolwiek, może zalegają Wam jakieś niepotrzebne meble? Cokolwiek? Każda pomoc mile widziana
Zawiniła instalacja elektryczna
"Przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Kobieta w tym czasie siedziała na balkonie" - pisze nam Beata Czarkowska. Staruszka, jak twierdzi Czarkowska, jest osobą schorowaną (przeżyła udar i wylew) i obecnie jest w szoku z powodu całego zajścia. Dlatego nie jest w stanie wypowiadać się dla mediów. Ma jednak zapewnione miejsce do mieszkania i nic jej nie dolega.
Sąsiedzka pomoc
Na Facebooku i w wiadomościach prywatnych odezwało się wielu chętnych, chcących pomóc starszej pani uporać się z problemem zniszczonego mieszkania. Ludzie oferują możliwość oddania materiałów budowlanych, mebli i używanych sprzętów AGD.
"Powinienem mieć jakieś gładzie i kleje, mogę też pomóc w robocie, auto do transportu też się znajdzie" - pisze Antoni.
"Mebli co prawda nie posiadam, ale pomalować mieszkanie lub posprzątać mogę bardzo chętnie" - dodaje Zuzanna.
"Nie zbieramy pieniędzy, tylko materiały" - podkreśla pani Beata. "Fajnie jakby znalazła się ekipa remontowa, która za niewielką opłatą wykonałaby remont. Do wymiany jest cała instalacja elektryczna"
Skontaktowaliśmy się z zespołem prasowym Komendy Miejskiej PSP m.st. Warszawy. Straż pożarna potwierdziła, że doszło do pożaru w mieszkaniu starszej osoby. - Zawiniła niesprawna instalacja elektryczna - mówi oficer prasowy Komendy Miejskiej.
Gdyby ktoś z was chciał wesprzeć zbiórkę, pani Beata prosi o kontakt mailowy - beataczarkowska.art@gmail.com.