Do zdarzenia doszło 1 sierpnia około godziny 22 na trasie S7 w okolicach Piaseczna.
Dzwoniąca pod numer alarmowy kobieta poinformowała policjantów, że wraz z mężem i chorym synem stoją na trasie S7, a warunki drogowe uniemożliwiają im szybki dojazd do Centrum Zdrowia Dziecka. Rodzina podróżowała aż z Wadowic.
Po wstępnym rozpoznaniu sytuacji, patrol policji z Piaseczna przyjechał na miejsce i
zapewnił rodzinie eskortę aż do samego szpitala w Międzylesiu.
Jak podają stołeczni policjanci, operacja Dawida przebiegła pomyślnie.