Zobaczyli nietypową, pionową smugę na niebie. Awaryjne lądowanie? Skąd to wygięcie? Wyjaśniamy
Imponującą smugę, jaką wytwarzają samoloty, zarejestrowali mieszkańcy Warszawy. Pojawiła się na niebie w poniedziałek.
Podpisy do zdjęć sugerują, że samolot wykonał jakąś nietypową akrobację, pojawiły się przypuszczenia, że może to efekt lądowania awaryjnego.
Skontaktowaliśmy się z Michałem Setlakiem, ekspertem lotniczym, wicenaczelnym "Przeglądu Lotniczego", aby zweryfikować te domysły. Ekspert rozwiał nasze wątpliwości. Mimo że smuga robi duże wrażenie na pierwszy rzut oka, w rzeczywistości nie świadczy o niczym szczególnym.
Klasyczne zjawisko
Jak wyjaśnia Setlak, smuga, jaką widzimy, to po prostu para wodna, ewentualnie skondensowana para wodna - igiełki lodu. - Światło słoneczne załamuje się na parze i powstaje zjawisko, które obserwujemy na niebie - wyjaśnia ekspert.
Jak mówi, samolot, który wytworzył smugę, którą zarejestrowały aparaty w telefonach, leciał prawdopodobnie na wysokości ok. 10 km. Nie leciał jednak ani w górę, ani w dół. - Leciał mniej więcej w stronę obserwatora, autora zdjęcia - mówi Setlak. - Gdy samolot leci prosto na nas, to ta smuga układa się od dołu do góry - dodaje.
A dlaczego jest na dole taka zakręcona? - To zasługa wiatru, który im wyżej, tym jest silniejszy. Zawirowania wiatru powodują zniekształcenia smug, dlatego zazwyczaj jest ona pogięta i poszarpana - podsumowuje.
-
"Policyjna obława" pod PiwPaw. "70 chłopa okrada nam chłodnie i zapasy"
-
W Szpitalu Południowym brakuje setki lekarzy. Trzaskowski: Rząd ich "podkupował"
-
Dwukrotny wzrost liczby wyjazdów karetek do pacjentów z koronawirusem. Ponad sto interwencji dziennie
-
Tłumy "surferów trzeciej fali" w Basenie Piwnym w Warszawie. "Kandydaci do nagrody Darwina" [WIDEO]
-
"Na Mazowszu nie ma miejsc w szpitalach, nigdzie" - alarmują ratownicy. Wojewoda: "Miejsca są"
- Śmiertelne potrącenie na Grójeckiej. Policja poszukuje świadków i prosi o przesyłanie nagrań
- Dyspozytor nie miał gdzie skierować karetki z zakażonym pacjentem. "To nie żart. Wszędzie kicha"
- Warszawa. Wirus ptasiej grypy wykryty na terenie zoo. Zostały wdrożone specjalne procedury
- Warszawa. Tajemnicze białe kapsułki porozrzucane na trawnikach. Jest śledztwo. "Kto za tym stoi?"
- Warszawa. 15-latka kilka razy dźgnęła matkę nożem. Teraz jest w schronisku dla nieletnich